No cóż, nic nie da się nic zrobić, pozostaje tylko czekać... do następnej wylinki. Najprawdopodobniej straci to odnóże, a po kolejnych linieniach zregeneruje. Przecież to tylko jedno odnóże (pajączek ma ich osiem . Na pewno nie skończy się ten incydent odejściem pajączka do "krainy wiecznych łowów".