Witam.
Ryzyko nie jest takie znowu znikome (sama widziałam kilkakrotnie w szpitalu ludzi we wstrząsie spowodowanym przez ukąszenie pszczoły).
Niestety nie jest znana dokładnie liczba uczulonych na jad samych pajęczaków.Wiadomo tylko , że alergików z roku na rok przybywa.
Jeżeli chodzi o testy uczuleniowe to najlepiej udać sie do poradni alergologicznej ( a zwlaszcza wtedy kiedy jesteś już na coś uczulony ).
Rutynowe testy nie dadzą 100-prodcentowej pewności. Dlatego zawsze lepiej się dopytać lekarza specjalisty.
W sumie najlepiej po prostu nie dać sie ugryżć.To nie jest straszenie.Po prostu trzeba uważać tak samo jakby się bylo miedzy ulami.
Pozdrawiam.