Polecam zamiast lampki użyć kabla grzewczego. Zrobić ciepły zacieniony fragment pokoju, tam przyszykować sztuczne legowisko i pajączek tam powinien trafić.

Jednak (wszak jest tutaj zagrożenie zdrowia) jak sie nie uda zapanować nad nim to unicestwić.



Tymczasem teraz jest najodpowiedniejsza chwila aby poszukać jego śladów - pajączek ten zapewne poruszająć sie tworzył mini dywanik (trop ten jest całkiem czytelny-jest też szansa iż utworzył sobie już legowisko). Może sie udać.



Jeśli się nie uda to przykro mi jest - ale na przyszłość nieco więcej ostrożności i zabezpieczeń.



(mi czasem przez otwory wentylacyjne uciekają mączniaki - ale to mniej groźna ucieczka


chodz lubą szlag trafia jak gdieś takiego delikwenta znajduje.