Plesn to tak jakby male, biale wloski, ktore "wrastaja" w pajaka. Przynajmniej z taka sie spotkalem. Jesli ma sie mikroskop, to mozna sprawdzic, czy sa strzepki. Albopilosum kolegi miala podejrzenie plesni, to po "przebadaniu" okazalo sie, ze to nie jest zadna plesn, tylko zabrudzenie. W kazdym razie, dobrz gdyby odpowiedzial ktos, kto sie spotkal w wieksza iloscia przypadkow plesni...ja na razie spotkalem sie tylko z jednym (kiedy w preparacie mikroskopowym bylo widac wyrazne strzepki).