To była siatka taka, jaką zakłada sie na okno, zeby komary nie wlatywały do mieszkania. Siatka była podwójna i nie sądziłem, że ptasznik ją przegryzie w ciągu jednej nocy, tym bardziej, że wieczorem nie było zadnych śladów uszkodzeń wskazujących na wcześniejsze próby przegryzienia.




Odpowiedz z cytatem