Ludzie!!!! co z tym "robalem" juz nawet ta nasada zębów pociemniala (te nowe zeby co widac na zdjeciach) a pajak nadal nie linieje. Wilgotność w terra ok 80-85% wiec wilgotnosc jest dobra..... Słyszałem że największa umieralność pajaków jest podczas wylinki wiec juz zaczynam się bać !!
Wodóle te moje pajaki sa "nie ten" Formosa prowadzi podziemny tryb zycia, blondi juz 3 dzien biega z odstajacym karapaksem i nie mieszczacymi sie zebami w starej wylince....... kędzior mimo tego, że jest już spory nadal kopie jak kret a co dziwne jego terra jest cale w pajeczynach. Murinus chyba by sie mógł schować przy moim kedziorku (troche przesadzam ale....) MOje pająki zdurniały ?:~> juz nic nie kapuje.....