Zawak - nie przyszlo ci do glowy, ze to mozna robic po naturalnej smierci pajaka?
Nie wiem, kto moglby byc takim idiota, zeby zabijac zywego ptasznika tylko po to, aby wypchac go wata i przyczepic w gablotce do sciany. To byloby barbarzynstwo (wedlug mnie). A ptasznikowi po smierci naturalnej raczej wszystko jest obojetne, wiec czemu by nie spreparowac go?