wiesz ... z tym strachem to chyba nie bardzo. moje dwie avi sa jakies nadpobudliwe i niezestresowane. Jak odkrecam sloiczek to ten brzdac od razu biegnie do wyjscia. Jesli chce wyjąć czos ze sloika to jest wielki problem. moja A.Versi jest strasznie szybka... jak widze ze biegnie do wyjscia to chce ja wystraszyc zeby uciekla na dol i tam posiedziala przez chwile w tym celu probuje je szturchnac palcem a ona zamiast uciekac wskakuje na palucha i biegnie mi juz po reku... juz raz prawie mi uciekla... sa niesamowicie szybkie...