Pewnie chciales to napisac w innym watku, ale masz racje.

Uczenie sie, jest to proces, w ktorym zwierze znalizujac wczesniejsze doswiadczenia unika wczesniejszych bledow. (muchy poddano dzialaniom chemikaliow, jedne uwalnialy sie, gdy muchy lataly w pewna strone - i one byly dla much bardzo nieprzyjemne, a inne "podobaly sie muchom" i naukowcy zauwazyli, ze muchy praktycznie calkowicie wyeliminowaly zachowania, ktore prowadzily do uwolnienia tych "zlych" chemikaliow".).
Tak wiec Fyta masz calkowicie racje z tym uczeniem. Chodzi tu jednak o to, ze pajaka raczej nie nauczy sie skomplikowanych czynnosci :/