Czy to aby nie jest wylinka? Przecież pająk w taki sposób ją przechodzi. Leży na plecach z podkurczonymi niogami, może tak trwać nawet kilka godzin! Pająki zdychają z podkurczonymi nogami ale w pozycji normalnej (taka jest teoria bo sam nie byłem świadkiem . Wstrzymaj się z podpisaniem aktu zgonu. Pozdrawiam Maciek