Moj kedzierzawiec na poczatku sie mnie bal, rzadko sie pokazywal i kazdy ruch terra go ploszyl. Teraz jak otwieram terra zero reakcji tylko ciekawie wyczekuje. Dodam, ze polowanie na pierwszego swierszcza jakiego u mnie jadl trwalo ok. 2 godziny. Teraz po wrzuceniu swierszcza jakas owlosiona kometa wyskakuje i go zabiera Rozochocila mi sie bestia. Obejrzyjcie zreszta zdjecie, jest bynajmniej fajny A przed spryskiwaczem to ucieka zawsze Mialem go pare razy na rece (gdy zmienialem wlokno kokosowe, mylem terra itp) to najpierw byl spokojny a potem sie rozkrecal i lazil mi po lapie i pokoju Ciekawa ma osobowosc moja bestyja