A teraz mam male pytanie. W sumie zdecydowany jestem juz go kupic, ale mam zastrzezenia co do toksycznosci jadu tego przepieknego ptasznika. Ugryzienia jako takiego sie nie boje, ale zastanawia mnie jak silne powiklania po jego ugryzieniu moga wystapic. Niechce sie wpakowac w hodowle "wcielonego demona" W sumie jestem poczatkujacym terrarysta (1 ptasznik, kendzierzawiec, ok. 2 miechy), ale jesli chodzi o wiedze to mysle ze mam bardzo duza. No i przede wszystkim bardzo dbam o mojego pajaka, takze mysle ze Lividum zle by u mnie nie miala. A jesli mialbym kupowac jakiegos innego pajaka (rownie slicznego) to jakiego byscie mi polecili? Versicolor? A moze Ptasznik białokolanowy? Acanthoscurria geniculata (bialokolanowy) zawsze mi sie podobaly, a sa spokojne i nie posiadaja silnego jadu. Naprawde mam dylemat. Niech ktos pomoze mi go rozwiazac.

Pozdrawiam,