To moze teraz na serio.
Pytam sie o to, bo we wrzesniu przenosze pajaki do innego mieszkania, gdzie beda mialy kontakt z dymem papierosowym,fajczanym i z cygar tez , no i oczywiscie innym, zielonym. Dlatego sie pytam, calkiem serio, bo nie chcialbym we wlasnym mieszkaniu wychodzic na balkon, zeby zapalic fajke (prawie jakbym mial gderliwa zone :>)
Nie pale nalogowo, takze nie grozi im uschniecie , ale od czau do czau ... a ze sa jeszcze male wiec sie pytam.
Walter: nie mam potrzeby testowania moich pajakow na okolicznosc wytrzymalosci na roznie substancje, nie mam w sobie malego sadysty.