No nie robmy z sasiadow potworow- ja swoich "wychowuje" i zawsze z zainteresowaniem ogladaja nawet karaczany...nie maja nic przeciwko; a co do kar- moj sasiad pracuje w strazy miejskiej i zdebial na pytanie o Cites i ogolnie temat zwerzat innych niz psy i koty-czlowieku-oni maja lepsze zajecia niz lazenie o domach i sprawdzanie co hodujemy-poza tym komary tez sa jadowite i co, zamkna mnie za posiadanie ich, a w dodatku bez kaganca? Spojrz na polskie realia...niska szkodliwosc spoleczna czyny itp.....Nurek-jak dostaniesz zawiasy za posiadanie (zwierzat) to daj znac-zglosze sie po autograf
Pozdrawiam)))))