Pytalem sie, bo nie wykluczalem zatrucia... i to niekoniecznie pokarmem.
Jezeli trzymasz je w takich warunkach, jak pozostale, to nie przychodzi mi do glowy nic innego, jak choroba osobnika...nawet moze byc wrodzona :/
W kazdym razie chcialbym sie pomylic i chcialbym, zeby z pajakiem bylo wszystko w porzadku.