-
Re: ankieta...
Raz bralem smithi. Musialem ja przeniesc.
Teraz smithi sama pcha mi sie na rece, ale i tak jej nie biore...nie wiadomo nigdy, co pajakowi do "lba" wpadnie. Nie boje sie o ukaszenie, tylko o ewentualny zeskok z reki lub inny niedobry wypadek z pajakiem 
Zreszta i tak wszyscy wiedza, co mysle o braniu dla przyjemnosci, bo oprocz zaspokojenia ciekawosci, raczej nie przyniesie nam to niczego dobrego 
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum