To samo ma moja B. auratum.
Ale nie przejmuję tym wcale bo widziałem jak to sobie zrobiła, po prostu wyczesała włoski i taki „placek” jej się utworzył.
To nie żadna pleśń a ani żadna choroba.
To samo ma moja B. auratum.
Ale nie przejmuję tym wcale bo widziałem jak to sobie zrobiła, po prostu wyczesała włoski i taki „placek” jej się utworzył.
To nie żadna pleśń a ani żadna choroba.