no karaczany rzeczywiście są mocne....jakiś czasu mojej albopilosce podałem karaczana madagarskiego (czy jakoś tak) . Owszem pająk dorwał go szybko, ale robal majtał w powietrzu nogami chyba jeszcze przez dobre 3 godziny... Ale cóż...i tak nie miał szans :>