Buhahaha u mnei pierwsze slowo jakie powiedziala , tzn wykrzyczala to : "JESTES PIERDOLNIETY!!"
potem patrzac sie na mojego malusiego przyjaciela zadawala tysiace pytan, po co mi to, kto sie tym bedzie zajmowal itd itd, no ale w koncu wyluzowala, przestala mowic na jego temat i wszystko jest w najlepszym porzadq