Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 30

Wątek: jak przekonywaliscie?

  1. #1

    jak przekonywaliscie?

    cze..
    pytanie za 100 pukntow, jak przekonywaliscie przerazone mamy do swoich pajakow? hyhy wiem wiem pozno to pisze, ale wlasnie wczoraj moja kochana mamusia odkryla mego pupilka patrzac mu prosto "w oczy" podczas mojej nieobecnosci. Jestem coprawda pod wielkim wrazeniem ze obydwoje zyja, dowiedzialam sie ze sie mu przyjrzala, w sumie nawet jego "terra" wziela do reki i postawila mi na biorko zebym po wejsciu do domu odkryla ze juz sie poznali.. Teraz coprawda na kazdym kroku szantazuje mnie jego smiercia :/ ale miejmy nadzieje ze tego nie zrobi..
    Tylko pytanie co ja jej mam powiedziec zeby sie jakos przekonala? (ja wiem wiem, bardziej znam mame niz Wy, ale Wy macie juz jakies doswiadczenie w przekonywaniu rodzinki)..
    Miala go w sumie poznac duzio pozniej, zebym zdazyla uzbierac wiele argumentow bo od 2 lat slyszalam to samo "zadnego pajaka w domu!!!"

  2. #2

    Re: jak przekonywaliscie?

    Przyzwyczai się. Moja mama też się na początku bała. Co prawda, jak zobaczyła Smithiego L1, to właściwie nie było czego, ale jak przyniosłem do domu dorosłą Grammostolę Roseę, to uciekła z krzykiem do dtugiego pokoju ))
    A teraz to się interesuje, obserwuje i wcale się nie boi. Nawet je polubiła. Ostatnio obserwowała ze mną wylinkę Smithiego. Jak mnie nie było w domu to nawet spryskiwała im terraria

  3. #3

    Re: jak przekonywaliscie?

    miałem ten sam problem ale w końcu to właśnie moja mama dała mi pieniądze na mojego pierwszego pająka, którym była, obecnie już dojżała samica p.cambridgei, a moimi argumentami było głównie to, że nie hałasuje w nocy, nie śmierdzi jak np.chomiki czy inne gryzonie, jest tani w utrzymaniu, nie je dużo, zajmuje mało miejsca i terrarium można pięknie urządzić obsadzając żywymi roślinami. Zgodziła się pół roku po tym jak pajaka sobie wytatułowałem- wtedy to zauważyła, że naprawde poważnie chcę się zająć tymi zwierzętami. Oczywiście mama od razu nie wręczyła mi pieniedzy. Pierwszego pająka kupiłem po 4 latach, od kiedy pierwszy raz wspomniałem o zamiarze kupiena takiego zwierzęcia. Teraz jest świetnie - moja mama prawie codziennie zagląda do moich pająków, czasami jak mnie nie ma to karmi je i spryskuje terraria, a jak trafi na linienie, to obserwuje pająka dopuki nie skończy wylinki i nie stanie na własnych nogach(to akurat trafiło się tylko 2x).
    P.S.
    Jakiego pajączka chowałaś przed mamą?
    Pozdrawiam wszystkich pajęczarzy i ich pupili - ELO !!!


  4. #4
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: jak przekonywaliscie?

    Ja mialem to udogodnienie, ze przekonalem mame za pierwszym razem :>


  5. #5

    Re: jak przekonywaliscie?

    niom wiec pajaczek to b.boehmei L4... jakies 1,5 cm cialka :]

    nie bylo mnie w domciu, chciala jakas xiazke odslonila zaslone za ktora mam polke z xiazkami, zauwazyla terra i pajaka na sciance.. w tym momencie zapomniala jakiej xiazki szukala heheheh pomine fakt ze zajrzala tam pierwszy raz od roku, a o pajaka jecze jej od 2 lat.
    Dzisiaj robilam szczegolowy wywiad i okazalo sie ze wziela sobie terra do reki polozyla na biorku i sie poprzygladala mu dosc dlugo, pomine fakt ze kazdego innego zabija dosc brutalnie wciagajac odkurzaczem, oraz to ze moj malec jest prawdziwym panikarzem i dziwie sie ze nie zdupcyl do kryjowki zaraz po spojrzeniu jej w oczy (chyba wpadla mu mama w oko hehehe).
    Pozniej w sumie przygladala sie jak sprzatalam mu w terra nie przejmujac sie tym ze siedzi cobie obok mojej reki, zapytala co robie, co je, w czym mieszkal wczesniej.

    Ale po prostu wiem jak boi sie pajakow stad nie spieszylam sie by ja poinformowac o jego istnieniu. Zastanawia mnie tylko fakt tego ze mu sie poprzygladala, czy byla zdenerwowana nie wiem do teraz bo przybylam do domciu w 2 godziny po zdarzeniu.

    Jak narazie zostala poinformowana ze szybko nie rosnie, nie zjada tyle co inne zwierzaki wiec moja kaska nie zmiejsza sie w przerazajacym tempie, nie gryzie jak porabany za to najwiekszy panikarz ze wszystkich ptasznikow, a jak zwieje to nie ma szans przezycia. Co jeszcze moge jej powiedziec nie mam pojecia..
    Poobserwuje mame przez te kilka dni, szkoda ze nie mam dostepu do kamerki by wstawiac ja do pokoju pod moja nieobecnosc (lol)

    Choc cos czuje ze nie bedzie juz tak zle jak wczoraj, dzisiaj kazala kompa nie wylanczac jak bede zaraz wychodzic do szkoly, a kiedys mowila ze nie wejdzie do pomieszczenia gdzie moze byc pajak..a zwlaszcza ptasznik.

    Moze ustawie www.terrarium.com.pl jako startowa? buhahah poczyta sobie


  6. #6

    Re: jak przekonywaliscie?

    Wiec masz juz z głowy oswajanie mamy. Skoro pierwsze spotkanie przeszlo gładko, to teraz juz tylko moze by lepiej Ja nie pytalem sie o zadne zwierzaki, bo to moja sprawa co trzymam w pokoju. Z początku moja mama mowila, ze swierszcze są obrzydliwe i jak sie to rozlezie po domu to wpadnie w muchozolem do nich. Teraz łazą po domu i tylko jest wolanie mnie, zebym sobie zbierał, albo giną smiercią tragiczną, a jak kroi jakies warzywa to sama mi mowi "masz tu troche dla robakow". Z pająkami to tylko co jakis czas mowi "ale urosły" albo "i po co Ty to do domu znosisz?".;>
    W sumie dobrze, ze takiego mlodego zobaczyla Twoja mama. Gdyby znalazla doroslego ptasznika kolo ksiązek, to "oswajanie" moglo by sie odbywac w bardziej dramatyczny sposob


  7. #7
    Terrariko
    Guest

    Re: jak przekonywaliscie?

    w moim przypatku było identycznie! mama po miechu odkryła pajączka!


  8. #8

    Re: jak przekonywaliscie?

    heh Atrax to jeszcze nic moja mama mnie sama spytala, czy bym ptasznika nie chcial (wie ze sie tym od malego interesuje ) , bo zobaczyla u wujka kedziora i sie jej spodobal sama wylozyla kase i tak trafily do mnie kedziorek i 2 p.cambridgei
    W prawdzie za trynidadzkim nie przepada, ale kedziora uwielbia Jak gdzies wyjezdzam to sie nimi opiekuje Taka mama to skarb . No ale coz... ona lubi dziwne zwierzaki- sama ma legwana zielonego i obroznego niedlugo pewnie bedzie jeszcze jakas inna jaszczura... oby agama brodata.... )


  9. #9
    Kafares
    Guest

    Re: jak przekonywaliscie?

    Witam! aLiCe gratulacjeze Ci się udało mame przekonać. Teraz już będzie ok:-) Mnie pająkmi zaraził znajomy, który miał wtego białokolanowego. Pomyślałem wtedy "czemu nie" i się najpierw spytałem mojej mamy czy moge sobie kupic pająka. Efekt był do odgadnięcia: "No Ty chyba na głowe upadłeś?!!" a potem "Tarantula w moim domu?". W tym momencie moje nadzieje zgasły ale na drugi dzień przedstawiłem jej argumenty za i powiedziała żebym robił co chce, ale jak go zobaczy na podłodze albo na scianie to zrobi użytek z swojego kapcia:-/ No i się zaczęła historia z pajakami. Teraz moja mama co chwile biega do mojego pokoju i mówi: "jak tam moje pajączki?":-)))

    Pozdrawiam wszystkich terrarystów

    ************************************************** *******

    Psalmopoeus cambridgei x2 L5 - Fafik i Kafik
    Brachypelma boehmei L7 - Bombik
    Chromatopelma cyaneopubescens L1 - Chromik
    Wkrótce Aphonopelma seemanni

  10. #10

    Re: jak przekonywaliscie?

    Ja już powiedziałem jak było umnie. wstałem rano powiedziałem że będe miał pajaka zadzwoniłem do kumpla wsiadłem na drugi dzień do pociagu pojechałem do Pawła W kupiłem i przyjechałem i tyle było gadania :]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •