Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Pokarm "Ćmy" dla pająków

  1. #1
    kazan
    Guest

    Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Witam.

    Pozwole sobie pouczyć niektórych terrarystyów, otóż zauważyłem w dziale "Opisy gatunków" opis pająka o nazwie Psalmopeus cambridgei, zainteresowało mnie to że może on jeść ćmy, dlatego że w śmie są różne substancje chemiczne oraz tz. stałe czyli np. włoski, pyłki.

    Zrobiłem doświadczenie, nakarmiłem 10 pająków, dorosłymi ćmami, nieststy na 10 zdrowych było tylko 8 .

    Choroba która zostałą wywołana tym że pokarmem objawia się w postaci bólów , głownie odnuży można to stwierdzić bez problemu po tym jak pająk się porusza.


    Post mój napisałem z myślą o tych którzy czytają opisy gatunków, chcą się dowiedzieć czegoś wiecej tym samym niestety szkodząc swojemu zwierzęciu

    Dziękuje.
    Pozdrawiam Kazan

  2. #2
    Kafares
    Guest

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Hmm Kazan wiesz ja swoim p. cambridgei wielokrotnie karmiłem ćmami i nic im nie ma. Może dałeś jakiś gatynek który ma jakieś toksyny w organiżmie szkodliwe dla pająków ale nie wiem bo się nie znam to są tylko przypuszczenia i jeśli się myle to prosze o "skarcenie mnie":-)) MOje pająki wielokrotnie dostały ćmy i mają się dobrze, jednak zauważyłem że tylko jednemu smokują bo drugi zaraz po zaatakowaniu wychodzi z kryjównki jakby znowu chciał papu. Ciekawe co inni powiedzą.

    Pozdrawiam wszystkich terrarystów

    ************************************************** *******

    Psalmopoeus cambridgei x2 L5 - Fafik i Kafik
    Brachypelma boehmei L7 - Bombik
    Chromatopelma cyaneopubescens L1 - Chromik
    Wkrótce Aphonopelma seemanni

  3. #3

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    z moich obserwacji także wynika jak pisał kazan że takie coś się zdarza jednak również karmiłem ćmami sporo ptaszników które wyszły z karmienia bez szwanku jednak niedawno nakarmiłem Phormictopus cancerides który przed karmieniem był normalny (agresywny kąsał jak przystało na ten gat.) po podaniu ćmy za 2-3 dni zaczął się dziwnie zachowywac co nasiliło się po następnych paru dniach nieatakował już normalnie nie stawał w pozycji obronnej zachowywał się jak by miał chorobę parkinsona, niemógł chodzić normalnie tylko tak chaotycznie kiepsko to wyglądało do tej pory stan taki się utrzymuje, na 100% niejestem pewien że akurat ćma miała na to wpływ ale tak sądzę ponieważ warónki były takie same i stał o wtoczeniu pająków innych a tylko on dostał ćme jednak jak wiadomo wyjątek nie stanowi regóły.

    Pozdrawiam

  4. #4

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Ja też raz nakarmiłem Smithiego ćmą i nic mu nie było. Ale po tym co napisaliście już raczej nie będę ryzykował. Dzięki za ostrzeżenie.

  5. #5

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    WOW!!!!

    Ja też Smithi dawałem ćmy!!! Ale chyba już nie będę dawał ))
    Za dużo sprzątania po takim obiadku było :0

  6. #6
    Szymon_czarodziej
    Guest

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Ja karmiłem ćmami moją Poecilotherie. Rzucała sie na nie wściekle, zdecydowanie bardziej łapczywie niż na świerszcze i pasikoniki. Zjadała w całości i nie marudziła. Zostawała tylko taka mała kuleczka Nie zaobserwowałem zadnych zmian w jej zachowaniu a rosnie jak na drożdżach. Karmiłem różnymi gatunkami ciem a także motylami. Zaobserwowałem, ze jak na nadrzewnego ptasznika przystało zdecydowanie bardziej lubi pokarm latający, a ćmy akurat są odpowiednie.


  7. #7
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Hmm.. zainteresowalo mnie to. Szkoda, ze nikt sie nie przyjrzal, jaki gatunek spowodowal taki stan rzeczy. Czy byla to cma, ktora podawalo sie wczesniej, czy moze inna? Nie wykluczam, ze taka cma jest rezerwuarem jakiegos wirusa, ktory moze takowac inne stawonogi. To moze byc tez cos z tymi pylkami, ale w takim wypadku, podanie tego samego gatunku cmy wszystkim pajakom, powinno spowodowac dosc podobne objawy lub nie spowodowac ich wcale.

    Przyznam, ze bardzo czesto karmilem cmami i nigdy nie zauwazylem u nich jakichs oznak chorobowych. Cmy nie nalezaly do jednego gatunku i podawalem rozne. Niczego zlego nie zaobserwowalem.

    Jesli sie okaze, ze uda sie wyodrebnic gat. cmy (hehe.. nie jestem entomologiem, wiec nie mam na to najmniejszych szans , ktora powodowala to schorzenie, to mozliwe, ze wyjasnia sie niektore zgony ptasznikow. Zawsze wykluczalem mozliwosc zatrucia sie cma, uwazalem, ze ten rodzaj pokarmu jest bardzo bezpieczny, ale widocznie jest troche inaczej. Nalezy rozpatrzec takze wszystkie mozliwosci wystapienia choroby u pajaka, nawet to, ze cma zostala czyms skazona. Bylo juz troche postow, gdzie wlasciciele pajakow skarzyli sie na podobne schorzenia u ptasznikow. Oprocz prawdopodobnego niedoboru witaminy B (u pajakow z roznymi drgawkami), przyczyne mozna by "zwalic" na diete, dlatego zawsze pytam, czy ktos nie karmi ptasznikow owadami zlapanymi na podworku, czy w domu.


  8. #8
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Szymon -> Moja Poecilotheria rowniez je cmy i to regularnie. Wrecz kocha latajacy pokarm i jeszcze nie bylo z nia najmniejszych problemow, zwiazanych z zachowaniem.
    Zauwazylem, ze odsetek hodowcow, ktorzy maja problemy z pajakami po nakarmieniu cma, jest dosc niewielki, biorac pod uwage liczbe pajeczarzy, karmiacych pajaki tym rodzajem pokarmu.


  9. #9

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    Szwagier karmił ćmami albopilosum przez 2 miesiące nic mu nie było ale podawał tylko 1 gatunek ćmy ten co w tym roku jest plagą innych nie podawał.Odradziłem mu jak sie dowiedziałem nie zewzględu na włoski jakie ćmy posiadają
    możliwe że te pająki co padły były karmione zaraz po wylince i ich pancerz nie był dobrze zaschnięty przez co włoski mogły się powbijać w jego ciałko.No ale to tylko gdybanie.

    A może mam jednak rację Bo jak inaczej wytłumaczyć że jednemu padnie a innemu nie po zjedzeniu ćmy.

    Niech osoby którym pająk zachorował napiszą czy karmiły zaraz po wylince.

  10. #10

    Re: Pokarm "Ćmy" dla pająków

    A ja moją rosea od L1 karmiłem praktycznie wyłącznie molami woskowymi, bo miałem sporo małych woskowych. Teraz już jest L4 i całe lato karmię konikami z łąki. Pająk jest w pełni zdrowy i rośnie. Dorosłym też podawałem barciaka większego, lecz nie chętnie był przyjmowany. Inaczej, sporych rozmiarów koniki polne, te są 'połykane na raz'. Świerszcze były mniej smacznym pokarmem, skoro nie były zjadane w całości.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •