czyli ze one latają sobie po pokoju?jak to z tym jest jak on je wycesuje to co sie z nimi dzieje?opadają na zimie czy co?na mnie kilka razy wyczesał się B. albopilosum i nic nie poczułam-może mnie nie dosięgneły?na jaką odległość one lecą?i po jakim kątem np do góry do przodu czy do tyłu?
z góry dzięki za odpowiedź.