no nie ukrywam, że powyższy tekst był pewnego rodzaju prowokacją, chciałem po prostu dać porządny kontrargument przeciw tym wszystkim pozytywnym odpowiedziom na temat hodowli ptaszników. Brakowało mi tu jeszcze stwierdzenia typu "wyczesywane przez ptasznika włoski mają zbawienne oddziaływanie na skórę" ;-)
Po prostu dla zrównoważenia przegięć w jedną stronę, przegiołem w drugą i tyle.
Przy okazji chciałem wywołać dyskusję na ten temat z nadzieją, ze dowiem się czegoś obiektywnego.
Dzięki Sojkas :-)