Ty sie nie tnij, tylko zamow sobie nastepnego pajaka.

Powiem Wam szczerze, ze ja juz nie wiem czy to jest jakas mania, odruch bezwarunkowy czy normalnie uczucie macierzynstwa

Jak robie cokolwiek w otoczeniu mojego pajaczka to tak cholernie na niego uwazam ze o rany.

Pamietam raz jak prawie spadlaby mi na ziemie moja A.Geniculata to jak ja zlapalem w ostatniej chwili i odlozylem do faunaboxa to myslalem ze serducho mi wyskoczy.
Taki lomot w piersi ze o cholera.

Pozdrawiam,