hyhyh evel ja mieszkam w Tychach nie w DG, w DG mam tylko znajoma co mnie tam wyciagnela a ja z checia podazylam... wole walczyc w tychach...

tychy - nowy targ na hali, za oknem mojej szkolki :P
g.cala w terra z GALAZKA (tak tak to ptasznik nadrzewny nie wiecie? buhahaha) a torf tak wilgotny jak moje kwiatki miesiac nie podlewane.. wyglada jakby ktos pokruszyl mu kostke kokosowa zamiast ja rozrobic z woda :/
w dodatku dowiedzialam sie od sprzedawcy ze jest... "wylinkowa" (buhahah).. i ze spryska jej terra jak tylko znajdzie chwile czasu bo walczyl z mrozona ochotka.. tak tak ochotka pewnie by mu uciekla...

do tego male czerwonolice okolo 3cm ktore mialy fajne terra ale do jedzenia mialy mrozona krewetke rozmiarow 2 cm :/ polozona NA WYSPIE grrrrrrrrr w dodatku ich terra stoi na podlodze, gdybym nie spojrzala co mam pod nogami potraktowalabym to z glana nachylajac sie nad lada by poogladac cos co tam lezalo na podlodze :/
kajman w terra tak malym ze ledwo sie moze obrocic
legwan i jaszczury to samo.. jedynie papugi mialy konkretna woliere..nie mialam juz nawet sily popatrzec jakie warunki w niej ale pewnie patrzac na caloksztalt sklepu wode maja w naparstku a jedzenia mala garstke..

50 metrow obok jest drugi zoologiczny, ponoc tez maja pajaczka, pojde na zwiady niedlugo...

jesli nic nie napisze w najblizszym czasie tzn ze siedze gdzies w areszcie za morderstwo w afekcie :P