Mam dosc ciekawy pomysl, ktory moglby wypalic.

Ludzie, zobaczcie ile jest takich "fachowych" sklepow. Zwierzeta padaja z zlych warunkach, niedopatrzone, przekarmione lub wrecz glodowane.

CHOLERA !!! DOSC !!!

Mam prosty plan.

Ludzie udzielajacy sie na terrarium.com.pl sa z przeroznych stron Polski
Np. ludzie z Gdyni (lub 3miasta) umawiaja sie, robia wycieczke po sklepach zoologicznych i po prostu opierdalaja "fachowcow" (wybaczcie mi slownictwo - dop. autor).

Masakra z tymi sklepami, oj kupie sobie chyba kalasza i sie przebiegne po zoologikach. :/