Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: poczta....

  1. #1

    poczta....

    do ktorej wylinki mozna przesylac pajaki poczta??
    ile pajak moze byc "przesylany" (chodzi mi ile dni moze byc w tej paczce)?
    z gory dzieki

  2. #2

    Re: poczta....

    Nawet dorosłe pająki ( zalezy od gatunku ) można wysylac pocztą. Lecz w zimie to byloby ryzykowne i wtedy wysyla sie pajaki przesylka konduktorską.
    Przy dobrym zabezpieczeniu przesylanie moze trwac do 1-2 tyg

    Pozdrawiam...

  3. #3

    Re: poczta....

    24 godziny z priorytetem na terenie polski, ja jutro dostane Smithi 3L :-D i już nie moge sie odczekać, a pojutrze dostane drugiego:-D


  4. #4

    Re: poczta....

    a mozna b.smithi wyslac poczta do mnie??(U.S.A.)dokladnie Chicago??
    bez zadnych problemow?

  5. #5
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: poczta....

    Mozna, ale najprawdopodobniej padnie. O ile pamietam, to Mantidowi udalo sie wyslac pulchry do Waltera, ktory mieszka w Toronto.
    Na Twoim miejscu jednak, staralbym sie zalatwic cos w Chicago. Na pewno sa grupy dyskusyjne, w ktorych sprzedawcy oferuja swoje pajaki.
    A jak nie, to ..sie zobaczy


  6. #6

    Re: poczta....

    tak atrax ale u mnie trudno znalezc pajaki a jak maja to sa zle hodowane...
    i nie chce kupic chorego pajaka lub takiego ktory mi zaraz padnie:-/
    wole po prostu pajaka od doswiadczonych hodowcow :-)))))\
    wiec ma ktos b.smithi po pierwszej wylince lub innego ale do 3 wylinki na sprzedaz
    oczywiscie do mnie (Chicago) )))
    z gory dzieki

  7. #7

    Re: poczta....

    Ja dziś dostałem z Częstochowy (mieszkam w Świętochłowicach koło Chorzowa) 10 B. vagans L2 z czego 1 sztuka była martwa :-(. Swoją drogą ludzie na poczcie musieli nieźle rzucać tą przesyłką żeby tak zmasakrować torfem (był za mało ubity) pajączka. Nietety była to zwykła przesyłka pryjorytetowa bez ostrożnie, być może wtedy traktowali by tą paczkę bardziej ulgowo. No ale człowiek uczy sie na błędach, a pozorne oszczędności nigdy się nie zwracają.


  8. #8

    Re: poczta....

    wina wysyłającego, a nie ludzi na poczcie.
    Wysyłając pająka najlepiej umieścić go małym pojemniczku z jakimś miękkim papierem, chociażby toaletowy, aby pajączek miał jak najmniej miejsca, a w razie wstrząsów - miękkie ladowanie (obijanie)


  9. #9

    Re: poczta....

    ja wczoraj dostałem ładnie zapakowanego:-) w pudełeczku po kliszy z wilgotnymi chusteczkami, pudełeczko zabezpieczone taśmą klejącą żeby sie nie otwarło, dodatkowo zawinięte z papier toaletowy żeby nie zmarzł:-) a dzisiaj czekam na drugie takiego same go ale to dla znajomego, bo mi puki co jeden wystarczy:-)


  10. #10
    walter
    Guest

    Re: poczta....

    O ile pamietam, to Mantidowi udalo sie wyslac pulchry do Waltera, ktory mieszka w Toronto
    ... a konkretnie w Montrealu

    ... u mnie trudno znalezc pajaki a jak maja to sa zle hodowane...
    i nie chce kupic chorego pajaka lub takiego ktory mi zaraz padnie:-/
    wole po prostu pajaka od doswiadczonych hodowcow :-)))))
    ... Robson, nie przesadzaj.
    W Stanach (a bodajze nawet w samym Chicago) bardzo latwo jest kupic ptaszniki - B.smithi jest BARDZO popularny, chociaz zgodze sie, ze moze kosztowac drozej niz w Polsce.
    Jest cala masa doskonalych, profesjonalnych hodowcow od ktorych mozesz zamawiac z zamknietymi oczami (oczywiscie, sa rowniez i naciagacze).

    Zamawialem G. pulchra u Mantida tylko dlatego, ze w Kanadzie nikt nie mial maluchow na sprzedaz a przesylki z USA sa po prostu koszmarem.

    Poszukam kilku dobrych, godnych polecenia hodowcow z terenu USA i dam znac.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •