-
Re: Maluch...
A duze masz te maczniaki? Jesli takie wypasione potwory jak moje, to musisz dosc mocno posiekac, tak na 4 czesci co najmniej- i daj pajakowi czesc koncowa (glowa lub ogon), inaczej bardzo sie z robala "leje". Jesli masz mniejsze maczniaki, to albo polowke, albo przekluj szplika glowe i wrzuc calego, po pewnym czasie wyjmij resztki. Ja tak karmie mojego vagansa 2 (tzn jesli znajde wystarczajaco malego maczniaka). Gdy byl jeszcze 1 tez tak dostawal papu. Jedna czesciej karmie krojonymi, chyba dlatego, ze mam troche maluchow i nic sie nie marnuje, albo parahybany zjedza, albo cyanopubescensy albo cos jeszcze (czasem NAWET avi avi :>)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum