Jak juz mowilam, ja nie tworze, ja dostalam... Mialam wyrzucic? Szkoda, w koncu to stworzonko zywe... Ale nie tworze hybryd i wedlug mnie sa to smieci. Ani gatunek, ani nic... Ni pies, ni wydra, mozna by powiedziec. Wg mnie tworzenie hybryd przez naukowcow ma jakis tam sens, a na naszym forum raczej takowych brak... Coz, slyszalam rozne zdanie - a to chcieli zobaczyc jak wyglada kopulacja, a akurat mieli pod reka dwa rozne gatunki innej plci, a to chcieli miec kokon, no bo co, inni moga, to ja tez... A potem jest tego smiecia coraz wiecej... ehh...