Witam.
Historia pająka-kreta ciąg dalszy.. Stwierdziłem, że pewnie on wie lepiej co robi, więc dalem mu wolną rękę (nogogłaszczkę?) I oto jak to teraz wygląda: w czasie pracowitych nocy wykopał już taką norę jak na całą wioskę pająków, a przy wejściu do norki usypał krater jak w filmie "bliskie spotkania.." Może on wie coś więcej niż ja? Od dziś też zaczynam kopać schron.. Czy wszystkie albopilosy tak mają, czy też trafił mi się wyjątkowy maniak?