na pocżątku myślałem, że to jakaś sekta (kiedyś widziałem jak w imię jakiegoś Boga obrzucali się wężami).

Ale to członkowie poczciwego ATS
American Taranrula Society - czyli amerykańskie stowarzyszenie ptasznikowców.
Wariaci, jak większość na tym forum, ale z nimi jeszcze gorzej niż z nami.

pozdrawiam
Krzysiek