Jezeli dalej krwawi, to bierz szybko wazeline i probuj zatamowac krwotok.
Pamietaj, ze jestes w gorszej sytuacji, bo pajak jest teraz bardzo delikatny.
Zanim pojdziesz z nia do weterynarza (choc nie wiem, czy on duzo zdziala), musisz koniecznie zatrzymac krwotok pajaka, bo inaczej padnie na 100% (wierz mi... wiem to).

Jezeli to byla tylko jedna mala kropelka krwi, a pozniej juz nic, to szanse pajaka sa o wiele wieksze... ale nie mozna miec pewnosci, ze nie zostaly naruszone narzady zwierzecia.

W kazdym razie, jezeli zwierze krwawi, to zrob cos..cokolwiek, byle tylko nie byc biernym, bo na pewno nie przezyje.