hehehe...no agresywny kedzior rzucajacy sie na wszystko to musi byc gradka...hehe...moj to straszliwy nerwosolek/czesze wlosami ile moze....na byle powiew powietrza../..pozatym przyznaje sie...przegralem z nim jezeli chodzi o urzadzanie terra....jest nie do zagiecia...jest "typowym" naziemnym pajakiem ktoremu sie porabalo i teraz bawi sie w kreta - grotolaza...wszystko co mu zrobilem w tera olal i zrobil po swojemu...taki pajeczy Lysek z pokladu Idy..hehe