hehe - noworodka albo lekko owlosionego "podrostka" ;-) , mozesz poprosic w zoologu aby sprowdzili z gieldy i zwykle sie zgadzają
ja mojej geniculatce daje mysiego oseska lekko owlosionego i radzi sobie swietnie, a Ch. huahini dalem hmm..."podrostka" mysiego i uporala sie z nim w 20/23 sekundy