Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Cieplej, wilgotniej, problem...

  1. #1

    Cieplej, wilgotniej, problem...

    Dzisiaj w nocy podciagnalem temperature smiciakowiL3.zystko super zjadl dzisiaj pierwsza pinke odkad go mam ale... Chyba drastycznie sie powiekszyla wilgotnosc bo scianki pojemniczka wszystkie skroplone. Napiszcie czy trzeeba obnizyc wilgotnosc czy moze jest ok??

    Pozdrawiam

    Nazar

  2. #2

    Re: Cieplej, wilgotniej, problem...

    w nocy to polecam obnizyc temp ... przynajmniej ja tak robie a tak to caly dzien utrzymuje sie w granicy 27 stopni + do tego czerwona 15 W zaroweczka ... wilgotnosc utrzymuje w granicy 80 % i trzeba miec dobra wentylacje ..... wtedy napewno nie beda Ci sie tworzyc kropelki wody na sciance ..... wszystko zalezy od temp + wilgoci + ciepla .... A jezeli chcesz pozbyc sie kropelek to po prostu otworz pojemnik i poczekaj chwilke napewno znikna ....

  3. #3

    Re: Cieplej, wilgotniej, problem...

    Witam. Tez mialem ten problem u b.albopilosum. Przy sporej wilgotnosci i roznicy temperatur na zewnatrz i w terra woda osiada na sciankach. Mozna sie tego pozbyc ogrzewajac terra z zewnatrz (ja mam zrodlo ciepelka 15W zarowe w srodku, wiec jak paruje dogrzewam jeszcze lampka od biurka). Poza tym zwieksz wentylacje i bedzie ok.


  4. #4
    _INVISIBLE_
    Guest

    Re: Cieplej, wilgotniej, problem...

    Mi jak cos takiego siada to niezraszam terra przez czas w kturym niezniknie woda


  5. #5

    Re: Cieplej, wilgotniej, problem...

    dokladnie - ja robie tak samo :P i nie ma problemu !

  6. #6

    Re: Cieplej, wilgotniej, problem...

    No to chyba naljepsza metoda dzieki
    pozdrawiam

    nazar

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •