Dokładnie ......moja A.Brocklehursti (4w) kopie takie tunele.....całe dno w pojemniczku na mocz wisi w powietrzu bo jest dookoła podkopane ,ścianki są poklejone pajenczynką delikatnie , i są dwa wejscia lub wyjścia jak kto woli.W takim układzie zrezygnowałem z kryjówki którą mu wkładałem.Mijało się to z celem. Staram się utrzymywac podłoże w odpowiedniej wilgotności ,która pełni też funkcje zapraway łączącej całość konstrukcji.Tunel dokładnie widać bo zrobiany jest tuż przy ściance pojemniczka .Doskonałe miejsce do przechdzenia wylinek . Czasem widuje swojego pajączka jak zmyka do tunelu z pokarmem .Cykl się powtarza po czyszczeniu pojemniczka dlatego ma ksywkę BOB...budowniczy oczywiście