ja jakoś nie czuje potrzeby brania ptaszników na ręke:-) wiem że dobrze im tam gdzie są, a każde branie na ręke je stresuje, zrobi gwałtowny ruch i odruchowo rzuce nim o ściane więc po co to :-)
ja jakoś nie czuje potrzeby brania ptaszników na ręke:-) wiem że dobrze im tam gdzie są, a każde branie na ręke je stresuje, zrobi gwałtowny ruch i odruchowo rzuce nim o ściane więc po co to :-)