Moja (L7) niestety kopie. I to w dosc dziwny sposob. C.crawshai (kolejne porownanie do nich.. nie wiem czemu.. robia ogromne tunele ze sporym wejsciem. Cobalt wlazl w cos co wydlumalem mu palcem ledwo sie tam zmiescil i zabudowal dokladnie wszystko pajeczyna. Stawialem na wylinke ale nie (pozatym ma za idealne ubarwienie przy L7 wiec wnioskuje ze dopiero co jest po wylince..).

PS. Jest to jedyny pajak w mojej kolekcji ktorego sie boje i mam w stosunku do niej respekt. Przy podobnej wielkosci P.rufilacie otwieram pudlo i bez problemowo grzebie w srodku. H.lividum... hmm widzialem i bylem juz swiadkiem "malej" akcji i wole robic wszelkiego rodzaju podawanie pokarmu czy ew. porzadki szybko, delikatnie i z wyczuciem. Nie obliczalny pajak :-)