Z tego co wiem to Tomek wysyła pająki o tej porze roku przesyłkami konduktorskimi i wtedy nie ma raczej powodów do obaw. Nie sądzę, żeby wysłał pająka pocztą (wie czym to grozi). Pozatym pajączki jegosą dosć ciekawie pakowane Trzy tygodnie temu dostałem od niego B. emilie i A. versicolor. Oba czują sie dobrze i emilka chyba szykuje sie do wylinki.