Jak to ktoś kiedyś powiedział: Wyjątek potwierdza regułę. Murinusy też są czasami łagodne ale i tak nie wzioł bym go na rekę :-). To jest taka sama gadka jak agresywna rosea od Rammsteina, powinna być łagodna a nie jest. Zresztą u mnie najagresywniejsza jest geniculata :-).