Powiem tak .jesli rana jest zbyt duza to przykro mi ale raczej bedzie po pajaku:/ szkoda go bo sliczny natomiast jesli pekniecie nie jest duze to jest szansa ze moze przezyc .słyszałem ze mozna zastosowac przy niewielkich peknieciach wazeline lub jakis inny tłuszcz do zasmarowania rany ,ja sam tego nie stosowałem no ale słyszałem o czyms takim.jest takze sposób o którym niedawno pisał ktos w jakims poscie o kroplówce dla pajaka ,wiec poszukaj w starszych postach moze cos pomoze.zmniejsz wilgotnosc w terrarium zeby zapobiec rozwinieciu plesni .mam nadzieje ze bedzie wszystko ok .pozdrawiam MasterMike