Co do "L"-ek to ja jestem za, bo jest to po prostu wygodniejsze.
Co do resztek, to u moich pająków też czasami ich nie znajduję, nie masz czym się martwić.
Co do zakopywania wejścia do norki - to moje 3 małe Vagansy bez przerwy to robią. Odkopuję je co parę dni, żeby coś zjadły. Wcale nie musi to oznaczać wylinki.