A ja moge sie nazwac początkującym -hoduje pajaczki od 0.5 roku i wlasnie na sam poczatek kupilem P.irminia i A.versicolor wiedzialem ze jest to nie male wyzwanie bo nadrzewne cechuja sie nie banalną szybkością ---i moge teraz stwierdzic ze tak jest ---to nie to co smithi Ja kupilem te dwa pajaczki poniewaz sa one dwa z pieciu jakie mi sie tylko podobająPowiem tak juz przezylem przeprowadzki tych pająkow do wiekszych fanaboxów ----i przy maxymalnej ostroznosci nawet poczatkujacy sobie poradzi---Najbardziej obawiałem sie szybkiego zgonu versicolor ----ale moim zdaniem jak sie zapewni warunki odpowiednie temu pajakowi jak i kazdemu z jednej strony no to nie powinno byc przykrych niespodzianek!
Duzo zalezy czy ten pajak juz sam w sobie ma przypisany krotki zywot))
A tak na koniec no to: sa to pajaki o niebywalej pieknosci i predkości(moje pryw.zdanie-aby nie bylo zaraz dyskusji heheeh ze nie ten jest jeszcze ladniejszy) a po drugie nie sa to pajaki a u mnie w szczegolnosci P.irminia ---do wkladania rączek do terra i probowania branie na ręce)) ale nie odradzam hodowli nawet poczatkujacym--poniewaz niesie ona tyle satysfakcji i pociechy ze pajaczki wcinają i rosna i ze z kazdym dniem sa piekniejsze --ze nie chcialbym sobie jej odebrac przez to ze jestem poczatkujacym! A widzialem i znam przypadki nie tylko pajakow co niby -- doswiadczeni hodowcy -- ale przez swoja niezdarnosc albo lekcewazenie popelniaja błędy. Decyzja nalezy do ciebie ---ja sie zdecydowalem i nie zamienil bym tych pajakow na zadne inne
Pozdrawiam.