-
Re: Odnóże pająka...
Gdyby to byla moja smithi, to juz dawno zmiazdzylbym jej ten kawalek odnoza, tak jak mowi Hari, ale zrobisz, jak chcesz.
Taka zlamana konczyna moze przyniesc w przyszlosci najwyzej komplikacje... i nic poza tym. Nawet nie ma co liczyc, ze po wylince sie zregeneruje, czy odpadnie, bo bez pomocy "z zewnatrz" to sie nie stanie.
Rob jak chcesz Mike, ale na Twoim miejscu jak najszybciej zmiazdzylbym ten kawalek konczyny, aby usechl i pajak sam go odrzucil.
W przeciwnym razie, taki kikucik bedzie pozostawal przez dalszy rozwoj pajaka i nie wiem, czy nawet nie przeszkodzi przy kolejnych wylinkach.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum