..........myślę że on nie czuje bólu ...jest to napewno rodzaj ogromnego wysiłku .Proces cały odbywa się napewno bez wzgledu na to czy pajączek tego chce czy nie .Powodzenie tego sukcesu jest uzależnione od kondycji fizycznej danego osobnika,.............czyli warunki zewnętrzne jaki wilgotność i temperatura jak i wewnętrzne czyli kondycja pajaczka (odżywianie ,uszkodzenia ciała,stres itp.
Śmiesznie to zabzmi ,ale sam proces wylinki można porównać do"wymiotów "...
jeżeli organizm czegoś nie toleruje to oddaje to na zewnątrz ,czy tego chcemy czy nie ...bardzo podobnie jest z wylinką organizm sam zmusza pajaczka do wykonania tego przedsiawzięcia bez względu na to czy mu się podoba czy nie.Moim zdaniem bólu nie czuje ,raczej ulgę...