A odnośnie obrzydzenia.
No cóż, gusta i wrażliwość ludzka różne są, owóż sądzę, iż jeśli ktokolwiek grzebał się przy rurach kanalizacyjnych, śmieciach, ba- choćby przy zwykłym pomywaniu, nie powinny go niesmaczyć larwalne formy mączniaka, świerszcze, czy jakiekolwiek inne stworzenia. Zresztą, obrzydzenie czasem mylnie bierze się za strach. A to wszak zupełnie co innego.

However, mi przeistaczający się mączniak przypomina obcego z czwartej części :]