nigdy nie przewoziłem samolotem .....ale mysle ze jak pajaczek jest mały to wystarczy jak pudełeczko wsadzisz do kieszeni kurtki lub spodni .Im mniej kombinacji tym lepiej.Co do szkodliwości w czasie lotu to ciśnienie w samolocie nie ulega dużym zmianom.........choć są odczuwalne zmiany w uszach (bynajmniej ja odczuwam) ..no i przy" prześwietlaniu" nie powinno się nic stać.