Kiedys tu juz chyba taki przypadek byl... albo moze jeszcze na ht.pl.. lub na chacie, ale wiem, ze dzialo sie juz tak, ze ktos sprobowal nakarmic versi krzyzakiem... no i nie wyszlo i versi sobie nie pozyla za dlugo.
Znam tez wiele przypadkow z Czech, gdzie hodowcom padaly nawet dosc duze ptaszniki, gdy podano im katnika... A wszystko przez to, ze katnik przed smiercia zdazyl ukasic ptasznika w spodnia strone odwloka.