Ja nie mam przeciwko hybrydom nic, jezeli nie sa rozprzestrzeniane masowo i nie zaczynaja wypierac "niehybrydyzowanych" osobnikow. A hybrydy, jak mowil Jaca, sa dosc odporne. Zreszta wystarczy popatrzec na kundle (psy). Te zwierzeta ciesza sie raczej opinia dlugozywnych