momet , moment bo rozmowa nabrała ogólnego stwierdzenia .....mój negatywny stosunek do tworzenia hybryd dotyczy tylko i wyłącznie pajaczków , przez osoby które raczej nie zabardzo wiedza po co to robia i co robia ,żeczą logiczna jest że w innych dziedzinach hybrydy niosą za sobą zrególy pozytywne efekty ... np.uprawie roślin (heterozyjne odmiany ogórków, pomidorów, kukurydzy itp.), u których powoduje zwiększenie wysokości rośliny, rozmiarów liści, owoców, przyspieszenie rozwoju (wcześniejsze zakwitanie i dojrzewanie) oraz większą odporność. I nie tylko ...W przypadku krzyżowania odrębnych gatunków uzyskuje się zazwyczaj mieszańce niepłodne, ale użytkowo często bardziej przydatne niż gatunki rodzicielskie - np. muł.
Także chcę być dobrze zrozumiany ....hybrydy tak owszem ale tworzone przez ludzi którzy wiedza cos na ten temat i i wedzą co robią ,a nie przez hodowcę który może coć o tym wie ale nie wie po co to robi.